|
W początkowym okresie istnienia zakon nie odgrywał
większej roli militarnej ani politycznej i nie mógł równać się z zakonami
templariuszy i joannitów. Sytuacja zmieniła się dopiero, kiedy wielkim mistrzem
został Herman von Salza. Ten zdolny polityk uzyskał dla krzyżaków liczne
przywileje, powiększył posiadłości i rozszerzył wpływy zakonu. Dzięki bullom
papieża Honoriusza III oraz protekcji cesarza Fryderyka II młody zakon zrównał
się przywilejami z templariuszami i joannitami. Wierną służbę Krzyżaków cesarz
hojnie nagradzał. Ogłaszając, że likwidacji ulegną wszystkie długi zaciągnięte
przez człowieka, który zostaje Krzyżakiem, cesarz znacznie przyczynił się do
zwiększenia liczby braci. Bogactwo, wpływy i szczególne prawa zakonu sprawiły,
że stał się on bardzo atrakcyjną instytucją. Podczas konfliktów Fryderyka II z
papieżem Grzegorzem IX Krzyżacy opowiedzieli się po stronie cesarza. Papież
zagroził im cofnięciem przywilejów i kazał się poddać się władzy joannitów.
Doszło również do konfliktu z popierającymi papieża templariuszami, a w samym
zakonie niemieckim doszło do rozłamu. Część braci popierała papieża druga zaś
cesarza. O samym rozłamie w zakonie nie możemy się zbyt wiele dowiedzieć z
krzyżackich źródeł. Fakt, że wielcy mistrzowie zmieniali się szybko, a
dostojnicy zakonu znajdowali się we wrogich obozach świadczy o kryzysie
wewnętrznym zakonu. Konflikty wewnętrzne zostały zażegnane dopiero w drugiej
połowie XIII wieku. Należy jednak zaznaczyć, że nawet wewnętrzne problemy
zakonu nie przeszkodziły mu w podboju Prus.
|